Konferencja miała charakter bardzo psychologiczny, a najważniejszy jej wymiar dotyczył szczerej rozmowy i samoakceptacji. To spotkanie nauczyło mnie współpracy z innymi i Panem Bogiem w codziennym życiu. Dzięki niemu zrozumieliśmy najcenniejsze wartości, jakie będziemy mogli wprowadzać w nasze życia – tak konferencję podsumowała Zuzia.
Środowa Msza św. była dla sercańskich neoprezbiterów pierwszą w Pliszczynie. Sprawował ją ks. Szymon Szubarczyk SCJ, a koncelebrowali ks. Krzysztof Witek SCJ i ks. Mateusz Zawiłowicz SCJ. Homilię wygłosił ks. Mariusz Wrzesiński SCJ, a jej tematem było szczęście i osobiste powołanie. Jako starszy brat w kapłaństwie chciał wesprzeć neoprezbiterów. W przekonywujący dla młodzieży sposób pokazał, że osoby konsekrowane, które faktycznie poszły za głosem powołania, mogą być i faktycznie są szczęśliwe – tak zapamiętał ją Tomek, jeden z uczestników z Krakowa.
Słynne pliszczyńskie zupy posiliły nas na resztę dnia, a działo się dużo. Warsztaty, rozmowy i wieczorne koncerty. Najpierw w rytmie reggae zaśpiewali Damian Syjonfam i jego syn Skoti. Po nich pliszczyńską wiatę porwał ks. Jakub Bartczak swoim rapowym show. Zgodnie z SDMową tradycją po całym dniu wysłuchaliśmy filozoficznej bajki na dobranoc od boskiego Mario i jego ekipy.
Karol Salawa