Gościem dnia był Adrian Pakuła, który poruszył nas konferencją pełną autentyczności i duchowej mocy. Mówił o miłości Boga Ojca, tej, która potrafi uleczyć wszystko – nawet, jeśli nie miało się łatwego startu. Dziś jego życie to dowód na to, że z Bożą pomocą można budować piękne relacje i wrażliwość, która jest siłą, nie słabością. Opowiadał też o modlitwie jako początku wszystkiego oraz o adoracji, która potrafi przemieniać człowieka do tego stopnia, że nawet sąsiedzi zaczynają się dziwić, skąd tyle spokoju i uśmiechu. A jeśli myślisz, że książki pisze się latami… to nie u niego – trzy tygodnie i gotowe, bo napisał ją na kolanach, dosłownie, podczas adoracji.

Po mszy i obiedzie przyszedł czas na podsumowanie warsztatów. Było wszystko: malowanie na szkle, profesjonalne fryzjerstwo (tak, siostry zakonne błyszczały), bębny, chór, gimnastyka, piłka nożna i siatkówka. Talenty wystrzeliły w górę jak petardy na Sylwestra!

A wieczorem… Adoracja z uwielbieniem. Mocna, żywa, pełna śpiewu, poruszenia i działania Ducha Świętego. Wśród nas krążył Jezus w Najświętszym Sakramencie, niesiony przez księdza między ludźmi, którzy z otwartymi sercami wpatrywali się w Jego eucharystyczną obecność. Całość poprowadził ks. Franciszek Wielgut SCJ, którego charyzma spokojnie mogłaby prowadzić tłumy przez pustynię. Opowiedział o Alicji Mazurek – dziewczynie, która po ciężkim wypadku miała według lekarzy przeżyć tylko kilka godzin… a żyła jeszcze kilkanaście miesięcy. Jej historia to prawdziwe świadectwo Bożego działania, odwagi i nadziei mimo przeciwności.

Zmęczeni, ale totalnie napełnieni – duchowo i emocjonalnie – kończymy ten dzień z wdzięcznością. Wszystkim przesyłamy ciepłe i puchate i… oby do zobaczenia jak najszybciej!

Grupa Medialna SDM