Kim był?
Leon Dehon urodził się w 1843 roku we Francji, w czasach wielkich przemian społecznych i ekonomicznych. Od młodości odznaczał się wrażliwością na brak sprawiedliwości, nierówności społecznej, nierównym dostępie do możliwości rozwoju, krzywdzie ludzkiej. Pragnął, by jego życie miało głębszy sens. Jako kapłan i założyciel Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego (Sercanie), poświęcił się pracy na rzecz ubogich i robotników. Często podkreślał, że wiara musi iść w parze z działaniem.
“Gdy widziało się go na drodze, był bardzo wysoki, skupiony, prostą głowę często schylał i nagle podnosił w niebo. Każdy widział, że dla niego nie istnieje nic, jak tylko jego idee.”
“Znalazłem go postarzałego, ale ciągle takiego samego. Kilkakrotnie podróżował wokół świata i lubił opowiadać o swych podróżach. Przenikliwy obserwator, jasna inteligencja, umiał patrzeć na ludzi i na rzeczy. Był to duch ogromnie żywotny i człowiek wielki.” Marc Ferrand o o.Dehonie (1923)
-
Urodził się w 1843 roku we Francji
-
Był księdzem, społecznikiem i założycielem Sercanów.
-
Pracował na rzecz edukacji i wychowywania ludzi do świętości
-
Działacz społeczny i obrońca sprawiedliwości
Refleksja: Jakie wartości kierują Twoim życiem? Czy potrafisz łączyć wiarę z działaniem?
Co go wyróżniało?
Leon Dehon odznaczał się niezwykłą empatią i otwartością. Założył Patronat św. Józefa – miejsce, gdzie dzieci z rodzin robotniczych mogły się uczyć, rozwijać i czuć bezpiecznie. Był również inicjatorem katolickiego czasopisma, które pomagało ludziom lepiej zrozumieć ich wiarę i rolę w społeczeństwie. Dzięki Katolickim Kołom Robotniczym umożliwił wielu zdobywanie wiedzy i wspólną walkę o lepsze warunki życia.
-
Otwarte serce – założył Patronat św. Józefa, miejsce, gdzie dzieci robotników mogły się uczyć, modlić i spędzać czas jak to dzieci - na różnych grach.
-
Odważny i nowoczesny – był publicystą i tworzył czasopisma katolickie, by szerzyć wiedzę i pomagać ludziom lepiej rozumieć ich wiarę i rolę społeczną.
-
Praktyczny i skuteczny – organizował Koła Robotnicze, dzięki którym pracownicy mogli zdobywać wiedzę i wspólnie walczyć o swoje prawa.
-
Niezłomny w działaniu – mimo trudności i krytyki, nie poddawał się, bo wierzył, że jego misja ma sens.
Dla Dehona prawdziwa edukacja nie polegała tylko na nauce w szkole, ale na nauce życia z sercem pełnym współczucia i pasji. To symboliczne podejście: nie tylko ucz się, ale kochaj to, co robisz, a w życiu kieruj się miłością na wzór Jezusa. Gdy nadchodził koniec roku szkolnego, powtarzał swoim uczniom, by wykorzystywali czas wolny pożytecznie. Pozostawał zawsze "bardzo dobrym ojcem", który młodych przyciągał do siebie szczególną dobrocią i wyrozumiałością.
Refleksja: Czy wiara w Twoim życiu przejawia się w konkretnych działaniach?
Nowoczesne spojrzenie na Kościół i społeczeństwo
Dehon miał szeroką wizję Kościoła – nie widział go jako zamkniętej instytucji, ale jako wspólnoty, która angażuje się w życie społeczne (aby społecznie uprzywilejowane warstwy podejmowały wysiłki na rzecz tych gorzej sytuowanych). W czasach, gdy wielu robotników odwracało się od wiary, on szukał sposobu, by ich odzyskać. Wierzył, że „Serce Jezusa jest darem dla naszych czasów” i że każdy może znaleźć w nim siłę do zmiany świata na lepsze. Podejmując nabożeństwo do Najśw. Serca zmieniamy nasze serca, co jest pierwszym krokiem do zmiany świata. Zawsze pierwszy działa Jezus - "On pierwszy nas umiłował".
Jego podejście było nowoczesne jak na XIX wiek. W tamtym czasie, poanowało wiele napięć społecznych. Zwolennicy oddzielenia Kościoła od państwa głosili pogląd, że księża powinni “zostać w zachrystii”. Papież Leon XIII wzywał, by mimo wszystko z tej zakrystii wychodzić.
O.Leon “wychodził z zakrystii” i szedł do ludzi, starając się zrozumieć ich codzienne problemy. Uważał, że „Kościół nie może być obojętny wobec niesprawiedliwości społecznej” i dążył do tego, by duchowieństwo angażowało się w realne problemy społeczne.
Refleksja: Jaką rolę powinien pełnić Kościół we współczesnym społeczeństwie? Jakie masz oczekiwania wobec niego?
Jak naśladować Leona Dehona dzisiaj?
Dzisiaj, tak samo jak w czasach Dehona, świat potrzebuje ludzi otwartych na drugiego człowieka. Ludzi, którzy rozumieją kontekst społeczny, historyczny i kulturowy.
“Niewierności, które sieją tyle niepokoju w waszym sercu związane są z miejscem, z czasem, w którym żyjemy, wychowaniem rodzinnym, wrażliwością środowiska …” o.Leon Dehon
Te słowa pokazują, że myślenie Dehona było bardzo szerokie. Każdą sytuację potrafił rozpatrywać w konkretnych okolicznościach. Nie traktował niczego schematycznie.
Przykład jego życia uczy nas, że wiara nie powinna ograniczać się do słów, ale powinna przejawiać się w działaniu. „Nie wystarczy kochać Boga w sercu, trzeba Go kochać w czynach” – te słowa Dehona mogą być ważnym drogowskazem! Ten, kto naśladuje Dehona pyta się, gdzie najbardziej brakuje miłości Boga i tam idzie.
Refleksja: Czy w Twoim otoczeniu są ludzie, którzy potrzebują wsparcia? Jak możesz im pomóc?
Challenge: Zostań uczniem Dehona!
Leon Dehon uczy nas, że każdy dzień może być okazją do czynienia dobra. Praktykował codzienny akt ofiarowania – prosty gest oddania swojego życia Bogu, by ciągle być w gotowości do pełnienia Jego woli.
“Winniśmy najpierw, na początku każdego dnia uczynić akt ofiarowania. Ma to być ofiarowanie naszych modlitw, czynności, cierpień naszego życia w łączności z Sercem Jezusa na ofiarę wynagrodzenia, przebłagania, podziękowania i miłości”
Możesz podjąć to wyzwanie i naśladować go w codziennym życiu, modląc się słowami:
Boskie Serce Jezusa, * ofiaruję Ci moją młodość: * wszystkie moje problemy, marzenia i nadzieje, * moją naukę i pracę, * moje radości i cierpienia. * Całym swym życiem pragnę przyczyniać się * do budowania − w rodzinie, * w moim środowisku nauki i pracy, * w całym Kościele * − Twego Królestwa.
Twojej nieskończonej miłości * powierzam moje uczestnictwo w Ruchu Sercańskiej Młodzieży. * Oddaję Ci trud służby i modlitwy, * doskonalenia siebie i apostolskiej posługi, * której wzór pozostawił nam ojciec Leon Jan Dehon. * Z Twoją pomocą * pragnę wypełnić wszystkie moje obowiązki * związane z przynależnością do Ruchu. * Pragnę przepoić całe moje życie * ideałem miłości i zadośćuczynienia Bożemu Sercu za grzechy świata. * Amen.