Jak codziennie zaczęliśmy od energicznej pobudki, porannej modlitwy podczas jutrzni, a potem na śniadanko zjedliśmy, co dusza zapragnie. Słowa skierowane do młodych przez ks. Kubę Kopystyńskiego SCJ oraz s. Karolinę Dobosz SBDNP skłoniły do refleksji na temat miłości względem samego siebie. Teraz wiemy, że nie jest to egoizm, ale szansa na mocniejsze pokochanie bliźnich.
Następnie wzięliśmy udział w prymicyjnej Eucharystii ks. Wojtka Olszewskiego SCJ, podczas której ks. Darek Lewczak SCJ wygłosił bardzo osobistą homilię do naszego neoprezbitera. Mszę Świętą zakończyło błogosławieństwo z nałożeniem dłoni, którego owocem było uzyskanie odpustu zupełnego. Kolejnym punktem programu były zupki do wyboru, warsztaty lub czas wolny, a po odpoczynku intensywna praca w grupach. Potem znowu jedzonko i rozgrzewka w formie zumby z Wodzirejami z Krakowa.
Wieczorem naszą wiatę rozgrzał do czerwoności Piotr Kowalczyk znany nam pod pseudonimem TAU. Cały Pliszczyn drżał!
Dzień zakończyliśmy bajką oraz wspólnym słowem DOBRANOC!