Ten dzień rozpoczęliśmy jak zawsze: modlitwą, pysznym śniadankiem i dobrym nastrojem. Tym razem spotkania w grupach odbyły się już z rana – skupiliśmy się na Piśmie Świętym, jego interpretacji i tym, jak żywe Słowo może działać w naszym codziennym życiu.

W czasie Eucharystii przeżyliśmy coś naprawdę wyjątkowego – aż 32 osoby zostały oficjalnie przyjęte do Ruchu Sercańskiej Młodzieży! Liturgii przewodniczył sam prowincjał, ks. Sławomir Knopik SCJ – towarzyszyły nam wielka radość i ogromne wzruszenie. Cieszymy się, że tylu młodych pragnie służyć Bogu i iść z Nim przez życie!

A wieczorem przyszedł czas na… Dehoniadę – czyli sport, zabawę i muzykę na chwałę Pana. W meczu piłki nożnej wygrali oczywiście Sercanie (jesteśmy totalnie bezstronni), a w siatkówce górą były siostry zakonne z trnerem Jakubem Wachnikiem – technika, duch i radość w jednym.

Po rozgrywkach rozkręciła się impreza z prawdziwego zdarzenia – parkiet płonął! Po kiełbaskach z grilla wszyscy ruszyli do tańca, śpiewu i wspólnej zabawy. Muzyka była tak dobra, że nawet najwięksi „statyści” zaczęli tupać nóżką.

Na zakończenie dnia tradycyjnie: bajka, błogosławieństwo i szybkie wskakiwanie do śpiworów – z nadzieją, że noc będzie ciepła (bo śpiwór nie grzeje tak jak Duch Święty). Zmęczeni, ale szczęśliwi – z niecierpliwością czekamy na finałowy dzień!

Grupa Medialna SDM